Szyfrator przeważnie kojarzy się z domofonami w bloku. Ale szyfrator w ogrodzeniu przy domku jednorodzinnym??? Po co ?
Okazuje się, że szyfrator w ogrodzeniu jest bardzo, bardzo praktyczny.
Dzisiaj coraz częściej w furtkach montuje się elektrozamki i domofony. Prywatność ponad wszystko. I jest to wygodne, o ile mamy słuchawkę od domofonu w domu. Ale byłam już w sytuacjach, kiedy dzwonie przy furtce i domownik musi podejść do furtki. Jak jest ładna pogoda to ok, się przewietrzy. Ale jak jest deszcz? Jak jest ubrany po domowemu? Niepotrzebne komplikowanie życia. No można jeszcze otworzyć drzwi lub okno i się drzeć z 20 metrów o co chodzi. Pozostawiam bez komentarza ….
W każdym razie rozpatrzmy sytuacje, że mamy piękną furtkę, piękny domofon i piękną słuchawkę w domu. W furtce też jest zamek i kluczem możemy furtkę otworzyć. Ale załóżmy taką potencjalną możliwość – w domu nikogo niema i nikt nam nie otworzy, zapomnieliśmy klucza do furtki ( domowy mamy) i co ??? Stoimy przed swoim płotem i zastanawiamy się, w którym miejscu najlepiej będzie go przeskoczyć? Niekomfortowa sytuacja. I wtedy z pomocą przychodzi nam szyfrator w ogrodzeniu
Zakładamy szyfrator w ogrodzeniu przy furtce , ustalamy sobie kod, nie musimy dzwonić, nie musimy używać klucza, kodzik pyk i wchodzimy.
A gdy chcemy wyjść z posesji?
To wtedy od strony podwórka w miejscu, żeby nikt ręki z zewnątrz nie przełożył, zakładamy przycisk, który zwalnia nam elektrozamek. Proste?? Bardzo proste , a jakie praktyczne :))))Oczywiście mogą być szyfratory natynkowe, podtynkowe, w słupku ze skrzynką pocztową, z domofonem, z kamerką. Najróżniejsze konfiguracje. Zapraszam na przegląd Internetu. W każdym razie szyfrator w ogrodzeniu to bardzo praktyczne rozwiązanie